Polscy kurierzy oszukani w Niemczech. Obiecano wynagrodzenia, a firma znikła

Świat

Hino 155 / Flickr, autor: Jason Lawrence, licencja: CC BY 2.0

Ponad dwudziestu kurierów, w tym 5 Polaków, pracujących dla Niemieckiej firmy MZS Logistic, jednego z podwykonawców Amazona, nie otrzymało wynagrodzeń. „Z dnia na dzień zostaliśmy bez pracy i bez pieniędzy. Firma jest mi winna około czterech tysięcy euro z tytułu wynagrodzenia i niewykorzystanego urlopu” – mówi polski kurier.

Pieniądze miały być, ale ich nie ma

Sprawę opisał we wtorek portal Deutsche Welle. Z informacji wynika, że pierwsze problemy zaczęły dziać się w marcu bieżącego roku. Najpierw urwał się kontakt z szefostwem, potem z szefem. Jedynymi osobami, do których mogli dodzwonić się kurierzy, byli dyspozytorzy, którzy uspokajali pracowników, aby kontynuowali pracę oraz nie muszą martwić się o wynagrodzenia.

„Pracowaliśmy prawie rok, początkowo wszystko było w porządku. Płatności były na czas, kontakt z szefostwem perfekcyjny. Jednak w marcu tego roku w MZS Logistic zaczęły się dziać dziwne rzeczy” - opisuje jeden z polskich kurierów.

Jeden z kurierów mówił, że w kwietniu na konta pracowników nie wpływały wynagrodzenia, zapytawszy się dyspozytorów, pracownicy dostawali odpowiedzi, że pieniądze niebawem wpłyną na konta.

„Gdy w kwietniu na konto nie wpłynęła wypłata, zaczęły się wymówki. – Pieniądze miały być lada dzień, dyspozytorzy jednocześnie nalegali, aby pracować jak najwięcej” - opowiada jeden z kurierów.

3 maja pojawiła się informacja, że firma zostaje zamknięta. Natychmiast pracownicy musieli oddać samochody firmowe oraz urządzenia do skanowania paczek Amazon.

„W biurowcu w berlińskiej dzielnicy Mariendorf nadal jest biuro MZS Logistics, ale zamknięte na cztery spusty. Nie ma też żadnego kontaktu z szefostwem, wszystkie telefony są wyłączone, zamknięto nawet stronę internetową firmy. Nikt nie odpowiada na maile” - czytamy na portalu Deutsche Welle.

Dla Deutsche Welle udało skontaktować się z jednym z byłych dyspozytorów, powiedział, że nie może udzielać żadnych informacji o firmie MZC.

Pracownicy zgłosili sprawę do Amazona

Amazon ma specjalną infolinię dla oszukanych kurierów, którzy mają problemy z zatrudniającymi ich zewnętrznymi firmami. Koncern twierdzi, że kurierzy mogą liczyć na pomoc Amazonu oraz ma nadzieję, że problem zostanie wkrótce rozwiązany. Dopytywany przez Deutsche Welle o weryfikację rzetelności podwykonawców, Amazon przekonuje, że dokładnie sprawdza firmy, z którymi mają współpracę oraz dąży, aby były przestrzegane prawa pracownicze.

„Regularnie je sprawdzamy, aby zapewnić, że działają zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz naszymi wytycznymi i reagujemy”. - przekazał rzecznik Amazona.

Czy pracownicy dostaną zaległe wynagrodzenia?

Według Deutsche Well Polscy kierowcy, a także reszta pracowników z innych krajów, mają nikłe szanse na odzyskanie pieniędzy.

„Mało kto liczy na pieniądze z MZS Logistics, bo właściciele firmy rozpłynęli się w powietrzu i nikt nie wie, co się z firmą dzieje. Większość kierowców już znalazła nową pracę. Niektórzy znów jeżdżą dla Amazona, tyle że u innego podwykonawcy”

Ewentualnie poszkodowani pracownicy mogą poszukać wsparcia u niemieckich organizacji oferujących pomoc w podobnych przypadkach albo zwrócić się o pomoc do Niemieckiej centrali związkowej DGB, którego celem jest pomoc pracownikom sektora transportowego z krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.