Będzie strajk w POLREGIO? Ruszyło referendum strajkowe.

W związku z celowym opóźnianiem przez Zarząd POLREGIO SA. procedury mediacyjnej oraz niedotrzymaniem umowy o wyznaczeniu mediatora, Grzegorz Młotkowski (przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Maszynistów w Toruniu) informuje o zarządzeniu referendum strajkowego – od 21 sierpnia do 7 września. Pracownicy wypowiedzą się, czy są za podjęciem strajku w przypadku braku spełnienia przez zarząd żądania podwyżki płac będącego przedmiotem sporu zbiorowego wszczętego 19 czerwca tego roku.

Przypomnijmy, że żądanie dotyczy podwyżki wynagrodzenia w uposażeniu zasadniczym o 1600 zł, co wraz z pochodnymi daje średnio prawie 3 tys. zł brutto na pracownika. Jak tłumaczy spółka w komunikacie, po wprowadzeniu postulatów średnia pensja w spółce wzrosłaby aż o 36% w stosunku do obecnej. Łączny koszt podwyżek stanowiłby blisko połowę rocznych przychodów POLREGIO z biletów.

Zdaniem zarządu spółki związki zawodowe nie mają prawa ogłosić strajku, bo nie skończył się proces mediacji.

„Zarząd jest gotowy do kontynuowania rozmów ze Stroną Społeczną na temat wzrostu wynagrodzeń. Proces ten musi odbywać się zgodnie z przepisami, w związku z powyższym kolejny etap rozmów może odbyć się tylko w obecności mediatora”.

Pomimo zapewnień, efektów nie widać, a sprawa przedłuża się ponad cierpliwość pracowników.

Jeśli obie strony nie porozumieją się w sprawie podwyżek, zostaną zatrzymane pociągi w całym kraju, a w szczególności w regionie kujawsko-pomorskim. Nie są słowa rzucane na wiatr, bo warto przypomnieć, że koleje POLREGIO już stawały. W kwietniu 2022 roku nie wyjechało przed Wielkanocą 36 pociągów na trasach: Toruń – Bydgoszcz, Bydgoszcz – Toruń, Bydgoszcz – Piła, Toruń – Włocławek.