Co dalej z ukraińskim zbożem? Najważniejsze kwestie

Publicystyka

Landscape Grain / Flickr, autor: FarbenfroheWunderwelt, licencja: CC BY-NC 2.0

Tekst autorstwa: S. Feliks

„Zalew polskiego rynku ukraińskim zbożem spowoduje chaos, a zapłacimy za to my wszyscy, jako podatnicy, bo przecież rolnicy będą się domagać wyrównania utraconych korzyści” - Mówi Wiesław Gryn z Oszukanej Wsi.

Zboże techniczne z Ukrainy



Jak podaje Krajowa Administracja Skarbowa, w roku 2022 wpłynęło do Polski z Ukrainy ok. 100 tys. ton zbóż deklarowanych jako zboże techniczne, co stanowiło ok. 4% ogólnego przywozu zbóż z Ukrainy wynoszącego 2,45 mln ton. Od stycznia do kwietnia bieżącego roku do Polski wjechało ok. 2 tys. ton zboża deklarowanego jako techniczne.

Możemy się domyślić, że wspominanie zboże techniczne w rzeczywistości trafiło na cele konsumpcyjne lub paszowe. Organizacje rolnicze cały czas alarmowały o konsekwencjach, wzniecając przy tym protesty ostrzegawcze, które były przede wszystkim wycelowane w rządzących, aby podjęli jakieś kroki w kierunku „ugaszenia” pożaru na polskiej wsi. Zboże techniczne z Ukrainy o fatalnej jakości zalewało rynek krajowy, pomijając przy tym wszelkie normy, prawa Unii Europejskiej oraz Polski. AgroUnia apelowała, jednakże nikt nie brał jej na poważnie.

Minister Rolnictwa zapewniał społeczeństwo, w szczególnej mierze rolników, że zboże, które zalega w magazynach, zostanie wywiezione z Polski, aby uzdrowić rynek i zrobić miejsce tegorocznym plonom. Żniwa 2023 trwają niemal od dwóch tygodni, a zapowiedziana obietnica została spełniona w połowie.



Śledztwo w sprawie Ukraińskiego zboża

22 czerwca Rzeszowska Prokuratura Regionalna w Rzeszowie wszczęła śledztwo w sprawie ukraińskiego zboża sprowadzanego do Polski. Przeprowadzono 222 przeszukania w siedzibach firm importerów zboża oraz w agencjach celnych na terenie całego kraju. Importerzy zboża deklarując zboża do celów technicznych, sądzili, że w ten sposób ominą procedury oraz unikną specjalistycznych badań inspekcji odpowiedzialnych za kontrolę tego rodzaju produktów. Jak do tej pory na temat przeprowadzonych przeszukań nie podano szczegółów.

Korupcja przy eksporcie zboża z Ukrainy

19 czerwca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zlikwidowała grupę, która zajmowała się pobieraniem haraczu od ukraińskich przedsiębiorstw eksportujących zboże. Przeciętny, miesięczny zysk wynosił 1 mln dol, z możliwością zwolnienia za kaucją w wysokości 5 mln hrywien. Ukraińskie zboże wjeżdżało do Unii Europejskiej bez testów laboratoryjnych żywności oraz bez żadnych certyfikatów. Jak podaje portal Money.pl który przedstawił sytuację:

„SBU ustaliła, że przedsiębiorcy musieli płacić określone kwoty gotówką lub przelewać je na rachunki bankowe firm kontrolowanych przez urzędników. Zatrzymano między innymi byłego kierownika Departamentu Bezpieczeństwa Fitosanitarnego regionalnego biura Państwowej Służby Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Żywności i Ochrony Konsumentów, zastępcę kierownika i inspektora Regionalnego Laboratorium Fitosanitarnego w Odessie oraz trzech szefów kontrolowanych firm.”



Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.