12 grudnia 2024 ostatecznie podjęto decyzję, że strefa Schengen zostanie poszerzona o dwa kolejne państwa. Są to Rumunia i Bułgaria, kraje będące w Unii Europejskiej od 2007 roku.
Decyzję podjęli ministrowie spraw wewnętrznych Unii Europejskiej. Oznacza ona, że od Nowego Roku kontrola na granicach lądowych Bułgarii i Rumunii z pozostałymi krajami strefy Schengen zostanie zniesiona.
Decyzję z zadowoleniem przyjmuje Komisja Europejska. Rumunia i Bułgaria od czasu wejścia do Unii Europejskiej przez lata starały się dołączyć do strefy Schengen, początkowo jednak niektóre państwa członkowskie były temu przeciwne. W zeszłym miesiącu Austria, która najdłużej blokowała możliwość wejścia Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen zniosła swoje długotrwałe weto, zauważając postęp Rumunii i Bułgarii w walce z nielegalną migracją, umożliwiając tym samym powiększenie strefy Schengen o te dwa kraje.
Jednak mimo to kontrole na granicach między Rumunią i Bułgarią – a także Węgrami i Rumunią będą jeszcze prowadzone przez okres co najmniej sześciu miesięcy. Oba kraje zapowiedziały, że w dalszym ciągu będą wspierać wspólne europejskie wysiłki mające na celu zabezpieczenie zewnętrznych granic UE i stawienie czoła wyzwaniom związanym z migracją.
Po wstąpienie do strefy Schengen władze tych państw będą wzmacniać zewnętrzne granice Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim w przypadku Bułgarii granicy z Turcją, gdzie zostaną wysłani dodatkowi funkcjonariusze, również z innych państw członkowskich. W przypadku Rumunii kontrole na granicy z Mołdawią mogą stać się bardziej rygorystyczne.
Rumuński Krajowy Związek Przewoźników Drogowych (UNTRR) z zadowoleniem przyjmuje przystąpienie Rumunii do strefy Schengen, obejmującej również granice lądowe. Moment ten jest nazywany historycznym dla Rumunii i Bułgarii, a o strefie Schengen mówi się, że jest kamieniem milowym w integracji europejskiej, promującym łatwiejszy handel, turystykę i wymianę kulturalną.
Podziel się swoją opinią!
Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.
0 Komentarzy
Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.