W oparciu o dane Agencji Rozwoju Przemysłu, w maju tego roku miesięczna
sprzedaż węgla w polskich kopalniach osiągnęła najniższy poziom w swojej
historii, był niższy nawet od wyników sprzedaży z czasów pandemii.
Każda z kopalń sprzedała trochę ponad 3,3 mln ton, tj. o 14,5 tysiąca ton mniej niż w
kwietniu tego roku. Jak poinformował w środę katowicki oddział Agencji Rozwoju
Przemysłu - monitorującej rynek węgla i sytuację polskiego górnictwa - krajowa
produkcja węgla kamiennego w maju 2023 r. wyniosła według szacunków 3,9 mln
ton, wobec 4,5 mln ton w maju 2022 roku, a sprzedaż ledwie przekroczyła 3,3 mln
ton i była niższa niż 4,5 mln ton, które zanotowano w tym samym miesiącu
ubiegłego roku. Spadek miesięcznego wolumenu sprzedaży w odniesieniu do
poprzedniego roku wyniósł prawie 1,2 mln ton; majowe wolumeny sprzedaży były
na historycznie niskich poziomach. Nawet w maju 2020 roku, w okresie pandemii,
sprzedaż węgla nieznacznie przekraczała 3,4 mln ton.
W porównaniu do kwietnia tego roku, miesięczna sprzedaż węgla w maju była na
tym samym poziomie, podczas gdy produkcja wzrosła o prawie 350 tysięcy ton (z
nieco ponad 3,5 mln ton w kwietniu do nieco poniżej 3,9 mln ton w maju tego
roku), świadczy to o spadającym odsetku węgla przeznaczanego na rynek. W
maju 2020 roku, kiedy kopalnie dotknięte pandemią zmniejszyły miesięczną
produkcję, wydobycie spadło poniżej 3,2 mln ton, co stanowi historyczny najniższy
poziom miesięcznej produkcji węgla kamiennego w Polsce.
W poprzednich miesiącach najwyższe wolumeny produkcji i sprzedaży
odnotowano w marcu ubiegłego roku, na poziomie nieco poniżej 5,5 mln ton. W
tym roku najwyższą produkcję (ponad 4,2 mln ton) odnotowano w marcu, a
najwyższą sprzedaż (ponad 4,3 mln ton) w styczniu.
Podziel się swoją opinią!
Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.
0 Komentarzy
Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.