Izraelski żołnierz strzelił w głowę 16-latka, który rzucił kawałkiem metalu w wojskowy pojazd
Jak podaje DCIP (Międzynarodowa Pomoc dla Dzieci Palestyny), we wtorek 7 lutego około 3:20 izraelscy żołnierze, podczas kolejnego najazdu wojskowego na Nablus, zastrzelili 16-letniego Palestyńskiego chłopca. Do wydarzenia doszło podczas ataku sił Izraelskich na Al-Masaken Al-Sha'bya, jedną z Palestyńskich dzielnic miasta Nablus na północnym Zachodnim Brzegu.
Atak spotkał się ze stanowczym oporem mieszkańców dzielnicy, którzy, mimo nocnej pory, wyszli na ulice, próbując zatrzymać wojskowe pojazdy. 16-letni Hamza Ashqar rzucił w kierunku pojazdów kawałek metalu, po czym jeden z żołnierzy oddał w jego kierunku dwa celne strzały z ostrej amunicji — pierwszy w twarz, drugi w lewą stronę talii. Mimo natychmiastowej pomocy świadków i szybkiego przetransportowania do szpitala (prywatnym samochodem), chłopiec o ok. 3:45 został uznany za zmarłego.
„Siły izraelskie rutynowo uciekają się do umyślnej śmiercionośnej siły w sytuacjach nieuzasadnionych prawem międzynarodowym i nie podejmują żadnych wysiłków w celu bezstronnego zbadania ani zapewnienia, że izraelscy żołnierze działają zgodnie z międzynarodowymi standardami” - mówi Ayed Abu Eqtaish, dyrektor programu w DCIP. „Niemal codzienne wtargnięcia sił izraelskich do społeczności palestyńskich zbyt często skutkują kulą izraelskiego żołnierza w ciele palestyńskiego dziecka”.
Miasto Nablus, w większej części kontrolowane przez Palestyńczyków, od lat znajduje się na celowniku Izraelskiego rządu, który wybrał je na jeden z celów programu osadnictwa. W jego ramach próbuje się wypchać palestyńskich mieszkańców miasta, zmusić ich do opuszczenia domów przy pomocy zastraszania, regularnych najazdów wojskowych czy bezpośrednich aktów przemocy. Wtorkowy atak był jednym z wielu przeprowadzonych w ostatnich latach w Nablusie — od początku 2022 roku doszło do zaostrzenia napięć między miejscowymi a Izraelskimi osadnikami, wspieranymi przez Izraelską Armię, a ataki na miasto jeszcze bardziej się nasiliły.
Najazd na dzielnicę Al-Masaken Al-Sha'bya nastąpił dzień po nalocie na obóz dla uchodźców Aqbat Jabr w pobliżu Jerycha, którego okolice izraelska armia oblegała od kilkunastu dni. Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Armii zginęło 4 Palestyńczyków, a 1 jest ciężko ranny — jednak zarówno palestyńskie, jak i izraelskie media podają te dane w wątpliwość i wskazują, że liczba ofiar w rzeczywistości jest większa.
Śmierć Asqara jest jedynie kroplą w wielkim morzu krwi, przelanej przez dziesięciolecia podczas konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Jak podaje DCIP, tylko według oficjalnych danych od 2000 roku zginęło ponad 2200 palestyńskich dzieci.
Podziel się swoją opinią!
Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.
0 Komentarzy
Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.