Kolejna grabieżcza inwazja Izraela. Znaczne osłabienie “osi oporu”

Świat

flickr.com, CC BY-NC 2.0 Deed, The Israel Defense Forces

8 grudnia 2024 r. świat obiegła informacja o upadku reżimu Baszara al-Assada w Syrii. Damaszek zajęły oddziały salafickiej organizacji Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), uznawanej przez ONZ za ugrupowanie terrorystyczne. Sam Assad uciekł wraz z rodziną do Rosji.

Wydarzenia te oznaczają koniec trwającej ponad 50 lat rządów „dynastii Assadów” (w rzeczywistości tylko ojca i syna). Stanowią zwieńczenie trwającej od 2011 roku wojny domowej w Syrii.

Jak do tego doszło?

Wojna domowa w Syrii rozpoczęła się w marcu 2011 roku jako część Arabskiej Wiosny. Konflikt rozpoczął się od protestów przeciwko neoliberalnym reformom reżimu prezydenta Baszara al-Assada, które szybko przerodziły się w zbrojne starcia. Główną siłę oporu przeciwko syryjskiemu rządowi stanowiła Wolna Armia Syrii. Zamieszkała przez Kurdów północnowschodnia część kraju była pod kontrolą Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), które utrzymywały tam autonomię. W miarę trwania wojny, do konfliktu dołączyły także inne frakcje, takie jak Państwo Islamskie czy Dżabhat an-Nusra (odgałęzienie al-Kaidy).

Wojna skutkowała ogromnym kryzysem humanitarnym, w wyniku którego Syria została zdewastowana, a kraj opuściło prawie 7 milionów uchodźców. Do 2017 roku rządowi Assada udało się jednak opanować sytuację, między innymi za sprawą hojnego materialnego i militarnego wsparcia ze strony Rosji i Iranu – Państwo Islamskie zostało pokonane niemal w całości, a inne frakcje rebelianckie zdecydowanie osłabione. W 2020 roku, po nawiązaniu porozumienia z siłami kurdyjskimi, Damaszek kontrolował około 2/3 terytorium Syrii, a cały konflikt uległ znacznej deeskalacji.

Niemałe zaskoczenie (dla całego świata!) stanowiła więc niespodziewana ofensywa antyassadowskich rebeliantów podjęta 27 listopada 2024 r. Pierwsze skrzypce grała w niej wspomniana już organizacja Hajat Tahrir asz-Szam, czyli „rebrandowana” Dżabhat an-Nusra, której przewodzi Abu Muhammad al-Dżaulani (były członek m.in. Dżabhat an-Nusry i Państwa Islamskiego). Wojsko syryjskie posypało się niczym domek z kart – 11 dni później ludzie al-Dżaulaniego przejęli już stolicę i ogłosili powstanie rządu tymczasowego.

Atak Izraela

Chaos wywołany upadkiem rządu został Assada został błyskawicznie wykorzystany przez izraelskie siły zbrojne do przeprowadzenia serii ataków na Syrię. W ciągu kilku dni Żydzi zdążyli zająć tzw. strefę buforową przy umownej granicy z Syrią (przebiega ona przez teren wzgórz Golan, od 1967 roku w ok. 2/3 nielegalnie okupowany przez Izrael), a także górę Hermon, która posiada strategiczne znaczenie ze względu na położenie przy granicy z Libanem. Ponadto, przeprowadzili prawie 500 nalotów na terytorium syryjskie, które skutkowały między innymi doszczętnym zniszczeniem syryjskiej marynarki wraz z portem, w którym stacjonowała.

Szeroko zakrojona agresja izraelska nie spotkała się jednak z żadną militarną odpowiedzią ze strony nowego rządu, a jedynie z reakcją dyplomatyczną – skargą złożoną do Sekretarza Generalnego ONZ. Internetowi komentatorzy dopatrują się różnych przyczyn tego stanu rzeczy – od doszukiwania się w HTS agentury Izraela, Turcji czy „kolektywnego zachodu”, aż po bardziej przyziemne przyczyny takie jak słabość militarna i polityczna nowych władz Syrii.

Źródło mapy: https://www.youtube.com/watch?v=VGnD2iiOEvI

Legenda:

Stan wojenny i impeachment. Co się wydarzyło w Korei Południowej?

Czas czytania: 5 minut

Przeczytaj również...

Stan wojenny i impeachment. Co się wydarzyło w Korei Południowej?

kolor zielony – terytorium kontrolowane przez koalicję rebeliantów kolor żółty – terytorium kontrolowane przez kurdyjskie siły SDF kolor niebieski – terytorium pod izraelską okupacją

Co przyniesie przyszłość?

Skomplikowany, wielowymiarowy i chaotyczny charakter konfliktu w Syrii uniemożliwia udzielenie prostej odpowiedzi na to pytanie. Trudności w analizie tej sytuacji potęguje przede wszystkim nieobliczalny charakter działań podejmowanych przez HTS.

Jak wskazują liczni internetowi komentatorzy, z pewnością znacznemu osłabieniu uległa „oś oporu” przewodzona przez Iran, której assadowska Syria była kluczowym ogniwem, odpowiadającym między innymi za utrzymanie szlaków dostaw do libańskiego Hezbollahu. Nie jest to jednak tożsame z upadkiem narodowowyzwoleńczego ruchu Palestyńczyków – należy pamiętać, że Gaza przez lata była izolowaną enklawą, a sam Assad nie wykazywał szczególnego zapału do pomocy Palestyńczykom, czego przykładem są chociażby jego wielokrotne odmowy użyczenia Jemenowi syryjskiego terytorium do przeprowadzenia lądowej ofensywy przeciwko Izraelowi.

Czytelniku! Nie przegap naszego następnego artykułu

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.