Mimo braku dowodów USA nadal utrzymuje, że Kuba wspiera terroryzm

Świat

Flaga Kuby / Flickr

Tekst autorstwa: Artur Matlak

600 parlamentarzystów z 73 państw podpisało się pod listem do władz USA domagającym się usunięcia Kuby z listy państw sponsorujących terroryzm.

Brak dowodów na związek z terroryzmem

Republika Kuby znalazła się na liście „sponsorów terroryzmu” przygotowaną przez Departament Stanu USA w roku 2021, za niedługo przed zakończeniem kadencji przez prezydenta Donalda Trumpa. Władze Stanów Zjednoczonych jako uzasadnienie przedstawiły popieranie przez Kubę władz Wenezueli. Nie dowiodły jednak żadnego związku wyspiarskiej republiki z międzynarodowym terroryzmem.

Według organizacji Waszyngtońskie Biuro Ameryki Łacińskiej, monitorującej sytuację w Ameryce Środkowej i Południowej, wpisanie Kuby na listę sponsorów terroryzmu zaostrzyło trwającą od lat blokadę wyspy. Wpłynęło także między innymi na dostęp do pomocy humanitarnej, która teoretycznie jest wyłączona z sankcji. Organizacja zwróciła także uwagę, że Stany Zjednoczone grożą ogromnymi karami finansowymi firmom podejrzanym o łamanie blokady, co jest niezgodne z prawem międzynarodowym.

Joe Biden podczas kampanii prezydenckiej obiecywał unormowanie stosunków dyplomatycznych z Kubą. Jego administracja nie zrobiła jednak nic, aby usunąć ten kraj z listy państw rzekomo „sponsorujących terroryzm”.

Broń przeciwko niezależnemu państwu

80. rocznica Bitwy pod Ewiną. Hołd dla bohaterów Armii Ludowej

Czas czytania: 3 minut

Przeczytaj również...

80. rocznica Bitwy pod Ewiną. Hołd dla bohaterów Armii Ludowej

Sygnatariusze listu stwierdzili: „Określenie Kuby mianem »państwa sponsorującego terroryzm jest cyniczne, okrutne oraz stanowi jasne pogwałcenie prawa międzynarodowego.« Przypomnieli również, że to Kuba pośredniczyła w opracowaniu porozumienia pokojowego kończącego wojnę domową w Kolumbii, a także działała na rzecz przestrzegania prawa międzynarodowego.

Parlamentarzyści określili działania USA mianem okrutnych i mających na celu zduszenie ekonomii karaibskiego państwa, a także jak najdotkliwsze uderzenie w poziom życia jego mieszkańców.

Wypominają również władzom USA, że w maju bieżącego roku usunęły Kubę z listy państw, które „nie współpracują z USA przy zwalczaniu międzynarodowego terroryzmu”.

Pod listem podpisali się między innymi Jeremy Corbyn z Wielkiej Brytanii, Dimitris Kutsumbas Sekretarz Generalny Komunistycznej Partii Grecji, były prezydent Gujany Donald Ramotar, były przewodniczący belgijskiej Partii Pracy Peter Mertens oraz Ione Belarra Sekretarz Generalna hiszpańskiego Podemos.

Czytelniku! Nie przegap naszego następnego artykułu

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.