Pracownicy Amazona dostali podwyżkę w wysokości… 50gr

Polska

Amazon Warehouse, Gateway 45 (Leeds) / geograph.org.uk, autor: David Dixon, licencja: CC BY-SA 2.0

Mimo że Amazon odnotował rekordową sprzedaż w wysokości 134,4 miliarda dolarów — jest to najwyższa sprzedaż poza okresem świątecznym (wzrost o 11%) — to zapomina o ludziach, dzięki którym firma odnosi takie zyski. 2 sierpnia 2023 roku Amazon ogłosił podwyżki płac, które były pierwsze w tym roku. Związkowcy jednak są zbulwersowani podwyżką, która wyniosła raptem 50 groszy.

„Zarabiamy najmniej spośród wszystkich pracowników Amazon w Europie, wykonując taką samą pracę, jak nasi odpowiednicy z Niemiec, Wielkiej Brytanii, a nawet Czech i Słowacji. W większości obsługujemy klientów z zagranicy, głównie z Niemiec. Mamy dość bycia tanią siłą roboczą!” - piszą związkowcy.



Podwyżki w Amazon w wysokości 50 groszy

„Osoba zatrudniona na stanowisku pracownika magazynowego (zdecydowana większość załogi) ma zarobić 26 zł brutto/h. Po roku stażu będzie to 26,50 zł, a po dwóch 27,50. Oznacza to, że podstawa wynagrodzenia będzie niemal równa płacy minimalnej, która przy umowie o pracę ma wynieść 4242 zł, a od 1 lipca – 4300 zł” - wyjaśnia Inicjatywa Pracownicza.

Zarobki w zagranicznej korporacji są marne, a warunki pracy jeszcze gorsze. Koncern wymaga od pracowników przyśpieszenia tempa pracy, a wymagania nadal rosną. Dobrym przykładem są pracownice Amazonu, które skarżyły się na zbyt wysoką intensywność pracy. Jeżeli pracownik nie wyrobił normy, lub jak to nazywa kierownictwo „wyników w zakresie produktywności”, mógł zostać zwolniony - mówią pracowincy w wywiadzie dla Tok FM.



Walka pracownicza w toku

Inicjatywa Pracownicza nadal uczestniczy w sporze zbiorowym. Związkowcy domagali się podwyżki płac o 6 zł. Strona pracownicza stosowała wiele metod: petycje, rokowania, akcje ulotkowe a w ostateczności referendum strajkowe. Jednakże, w polskim prawie nie ma praktycznie realnego prawa do strajku. Aby mogło wydarzyć się referendum strajkowe, musi frekwencje ponad 50%.

Dla związkowców plan przeprowadzenia strajku szedł stosunkowo dobrze, za przeprowadzeniem akcji strajkowej zagłosowało 4978 osób, lecz to wciąż mało. Głównym powodem było zablokowanie przez Amazon dostępu do magazynów działaczom związkowym, którzy mieli przeprowadzić głosowanie. W ostateczności sprawa trawiła do prokuratury, a postępowania prokuratorskie trwają w kilku województwach.

Historię referendum strajkowego w Amazon, przedstawili działaczami OZZ Inicjatywa Pracownicza na swojej stronie internetowej.



Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.