Rozpoczął się drugi tydzień strajku w Boeingu. Firma straciła już ponad 572 miliony dolarów.

Świat

Boeing 737 MAX / Flickr, autor: Liam Allport

Tekst autorstwa: Emilia Konefał

W piątek trzynastego września ponad 33 tysiące członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Mechaników i Pracowników Przemysłu Lotniczego w amerykańskim koncernie lotniczym Boeing zaprzestało pracy oraz rozpoczęło strajk w placówkach firmy w Stanach Zjednoczonych. Jest to pierwszy strajk w Boeingu od 2008 roku.

Do strajku doszło, ponieważ pracownicy odrzucili umowę dotyczącą 25-procentowych podwyżek, przedstawioną przez zarząd. Warunki umowy uznają za niewystarczające na tle rosnących cen podstawowych dóbr w całym kraju oraz domagają się podwyżek płac o 40 procent, oraz wyższej, pewniejszej emerytury. W negocjacjach między Stowarzyszeniem a zarządem firmy bierze udział mediator federalny. W negocjacjach między Stowarzyszeniem a zarządem firmy bierze udział mediator federalny.

"Miarka się przebrała. Pracownicy muszą być traktowani z szacunkiem w zamian za pracę, jaką wykonują dla Boeinga". "Skoro Boeing mówi, że jesteśmy najlepsi w tym przemyśle, niech zacznie nas tak traktować", "Za to, co robimy, należy nam się zdecydowanie więcej" "Jeśli chcecie przyciągnąć tu utalentowanych ludzi, musicie dawać im godne wynagrodzenie" - mówią strajkujący pracownicy, przyznają również, że już wcześniej oszczędzali pieniądze, aby móc przetrwać czas strajku.

Tło problemów

Od 2018 roku Boeing zmaga się z problemami technicznymi. Począwszy od tragedii, jaką było rozbicie się samolotu Boeing 737. Problemy dotyczyły również systemów bezpieczeństwa oraz drzwi w modelu Boeing 737 MAX a zgłaszane podczas kontroli usterki techniczne w innych modelach były ignorowane tak, aby zaoszczędzić koszty naprawy. W 2020 firma zapłaciła 200 milionów dolarów kary w wyniku pozwu wniesionego przez akcjonariuszy dotyczącego faktu, że zachwiała ona bezpieczeństwem publicznym przez wypadki samolotów. Po wniesieniu pozwu okazało się, że w zarządzie firmy brakuje osób wykwalifikowanych w kierunku budowania maszyn. Od tego czasu członkowie zarządu są zmieniani.

Jak karaibski kraj deklasuje świat w radzeniu sobie z katastrofami naturalnymi

Czas czytania: 4 minut

Przeczytaj również...

Jak karaibski kraj deklasuje świat w radzeniu sobie z katastrofami naturalnymi

Dotychczasowe skutki strajku

Podczas gdy negocjacje trwają, koncern wstrzymał zatrudnianie nowych pracowników, wstrzymał awansy oraz zredukował zamówienia od dostawców. Dyrektor generalny boeinga Kelly Ortberg zapowiedział również niepłatne tygodniowe urlopy dla pracowników nienależących do stowarzyszenia na czas strajku. W wyniku strajku opóźnia się budowa samolotów modelu 737 Max. Budowa modeli 777F oraz 767F została wstrzymana ze względu na strajk. Ograniczono również podróże służbowe, które nie są konieczne dla funkcjonowania firmy.

Czytelniku! Nie przegap naszego następnego artykułu

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.