Szpitale oszczędzają obcinając płace najmniej zarabiającym pracownikom

Polska

Sprzątacz z mopem / Flickr, autor: Aqua Mechanical, licencja: CC BY 2.0

W obliczu kryzysu i rosnących kosztów szpitale postanowiły zaoszczędzić na pracownikach. Pojawiły się propozycje obcięcia zarobków pracownikom niemedycznym takim jak salowe, sprzątaczki czy niemedyczni kierowcy karetek pogotowia. Argumentuje się to rosnącymi kosztami w tym rosnącymi wynagrodzeniami dla pracowników medycznych.

Krystian Krasowski Ogólnopolskiego Międzyzakładowego Związku Zawodowego Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia wysłał list do Rzecznika Praw Obywatelskich, gdzie przedstawił problemy tej grupy zawodowej. Między innymi chodzi o dodawanie obowiązków, które nie wchodzą w zakres danego zawodu, oznaczonego odpowiednim kodem. I tak salowa spełnia obowiązki nawet pielęgniarki, czy sprzątaczki. Jak określił Krasowski – robi się z nich pracowników wielofunkcyjnych.



Nie idzie to jednak w parze ze wzrostem wynagrodzeń, a pracownicy niemedyczni są najniżej opłacanymi pracownikami szpitali. W obliczu podniesienia wynagrodzeń pracownikom medycznym i ustalenia minimalnej płacy w tej grupie zawodowej, szpitale zaczynają szukać oszczędności. Wzrasta ich zadłużenie oraz kończą się pieniądze samorządów, które choć nie są ustawowo zobligowane, przeznaczają miliony złotych na spłatę zaległych zadłużeń szpitali.

Te oszczędności jednak, jak wskazuje Krasowski, polegają na przekształcaniu stanowisk, tak by pracownicy wykonywali większą ilość pracy a zarabiali mniej. Pracownicy mają być zastraszani i zmuszani w ten sposób do akceptacji. Negatywną opinię wobec tej praktyki wystosowała Państwowa Inspekcja Pracy, jednak wielu dyrektorów szpitali się z nią nie zgadza podając, że nie ma żadnych uregulowań w tym zakresie. Co więcej, według informacji prezesa związku z propozycjami obniżenia wynagrodzeń pracowników niemedycznych wychodzą związki zawodowe pracowników medycznych, jak ten w Kraśniku. Tam proponuje się obniżkę niemedycznym o kilkaset złotych w celu sfinansowania podwyżek im.



Związek zawodowy domaga się jasnego określenia zawodów niemedycznych i ich zakresu obowiązków, tak by nie dochodziło do ich mieszania i powiększania pracy oraz odpowiedzialności. Do tego, jak zaznacza, potrzebne są regulacje prawne. Oprócz tego pracownicy niemedyczni chcą zwiększenia stawki za godziny nocne a także wynagrodzenie za pracę w weekendy, gdyż obecnie oddawany jest za nie dzień wolny w tygodniu.

Prezes Związku zapowiada także wysłanie listu do szefów wszystkich klubów parlamentarnych. „Chciałbym, aby ugrupowania polityczne w swoich programach wyborczych nie zapominały o pracownikach niemedycznych.”- dodaje.



Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.