Wzrosły koszty pracy w krajach UE. Trwające strajki i widmo kryzysu

Koszty pracy w całej UE wzrosły prawie we wszystkich krajach Wspólnoty w 2022 r. Wyjątkiem była Szwecja, gdzie w porównaniu z poprzednim rokiem koszty pracy wyrażone w euro były niższe o 70 eurocentów. Licząc jednak w szwedzkich koronach, także w Szwecji koszty pracy wzrosły o 3,1 proc.W całej Unii średnie godzinowe koszty pracy oszacowano na 30,5 euro. W poprzednim roku godzina pracy kosztowała 29 euro, czyli o 1,5 euro mniej.

Godzinowe koszty pracy w przemyśle w UE wyniosły 30,7 euro, w budownictwie - 27,3 euro, a w usługach - 30,2 euro. W gospodarce niezwiązanej z biznesem (z wyłączeniem administracji publicznej) wyniosły 31,3 euro.

Koszty pracy w krajach UE

Średnie godzinowe koszty pracy maskują znaczne różnice, jakie istnieją między krajami UE. Najniższe godzinowe koszty pracy odnotowano w Bułgarii (8,2 EUR) i Rumunii (9,5 EUR), a najwyższe w Luksemburgu (50,7 EUR), Danii (46,8 EUR) i Belgii (43,5 EUR).W Polsce, jak w innych państwach Wspólnoty, podrożała w porównaniu z poprzednim rokiem. W 2022 r. średni godzinowy koszt pracy w naszym kraju był na poziomie 12,5 euro, czyli o 1 euro wyższym niż przed rokiem.

Pozapłacowe koszty pracy

Dwa główne składniki kosztów pracy to wynagrodzenia i koszty pozapłacowe (np. składki na ubezpieczenia społeczne płacone przez pracodawców). Udział kosztów pozapłacowych w całkowitych kosztach pracy dla całej gospodarki wyniósł 24,8 proc. w całej UE. Najniższy udział kosztów pozapłacowych odnotowano na Litwie (5,4 proc.) i w Rumunii (5,3 proc.), a najwyższy we Francji (32 proc.), Szwecji (31,9 proc.) i we Włoszech (27,8 proc.). W Polsce pozapłacowe koszty pracy od trzech lat utrzymują się na poziomie 18 proc.

Gdzie praca drożeje najszybciej?

W 2022 r. w porównaniu z 2021 r. godzinowe koszty pracy na poziomie całej gospodarki w euro wzrosły o 5 proc. w całej UE. W strefie euro godzinowe koszty pracy wzrosły we wszystkich państwach członkowskich. Największe wzrosty odnotowano na Litwie (+13,3 proc.), w Irlandii (+9,3 proc.) i Estonii (+9,1 proc.).

W przypadku krajów UE spoza strefy euro, godzinowe koszty pracy wyrażone w walucie krajowej wzrosły w 2022 r. we wszystkich krajach, przy czym największy wzrost odnotowano w Bułgarii (+15,3 proc.), na Węgrzech (+13,9 proc.), w Rumunii (+12,2 proc.) i Polsce (+11,7 proc.). Najmniej zwiększyły się one w Danii (+2,3 proc.).

Komentarz

To informacja tylko o jednym elemencie kosztów wytwarzania i usług. Bezpośrednie koszty pracy, czyli (głównie płace) wzrosły, a sytuacja ludzi pracy w krajach najbardziej rozwiniętych się pogarsza, czego dowodem coraz bardziej rosnące protesty i strajki we Francji, Niemczech, Hiszpanii czy Włoszech. Jeżeli dodamy do tego znacznie podniesione koszty surowców i energii, stajemy się świadkami rosnącego zagrożenia kryzysem ekonomicznym głownie w Unii Europejskiej i koniunkturą dla firm z USA, które najwięcej zarabia na wojnie w Ukrainie. Sytuacji nie poprawi wzrost zamówień wojskowych, płaconych głównie z kredytów. Sytuacja jest odmienna niż podczas II wojny, gdzie przemysł przestawiono na tory wojenne. Nowoczesna broń wymaga o wiele bardziej zawansowanych technologii i umiejętności przy produkcji, a wyspecjalizowane i zautomatyzowane linie produkcyjne nie mogą być przestawione na inne wyroby.

Największe wzrosty są krajach najsłabszych ekonomicznie, co może świadczyć o próbach poprawiana nastrojów społecznych, kosztem zadłużania. To oznacza że gospodarka Europy i tak coraz mniej konkurencyjna staje się jeszcze mniej atrakcyjna. To są bardzo złe widoki na przyszłość.