Kilka krajów OPEC+ ogłosiło dodatkową redukcję wydobycia ropy

Gospodarka

Budynek OPEC

Budynek OPEC / Flickr: Great Beyond, licencja CC BY-NC-SA 2.0

Tekst autorstwa: Krzysztof Szymański

W sumie o 1,65 miliona baryłek dziennie do od maja końca roku. W tym Arabia Saudyjska 500.000, Irak 211.000, ZRA Zjednoczone Emiraty Arabskie o 144.000, Kuwejt 128.000, Algieria 48.000, Oman 40.000 dziennie.

Także Kazachstan zadeklarował w niedzielę ograniczenie własnej produkcji ropy od maja do końca roku - o 78.000. baryłek dziennie. Tamtejsze ministerstwo energii przekazało, że posunięcie zostało uzgodnione z innymi członkami OPEC+ i "stanowi dalszy środek zaradczy oprócz redukcji uzgodnionych podczas 33. spotkania ministerialnego OPEC, które odbyło się 5 października 2022 r.



Saudyjskie ministerstwo energii stwierdza że celem tego zmniejszenia jest zapewnienie stabilności rynku ropy.

Jednocześnie Rosja przedłuża podobne ograniczenia w tym samym terminie, minister energetyki Aleksander Nowak zadeklarował, że kraj wydłuży do końca roku obowiązujące od marca ograniczenia produkcji ropy o 500.000. baryłek dziennie. Jeszcze 21 marca Nowak zapowiadał, że zapowiedziane pierwotnie w lutym br. limity wydobycia będą obowiązywały do końca czerwca, a 24 marca twierdził, że Federacja Rosyjska jest bliska docelowego poziomu wydobycia, tj. 9,5 mln baryłek dziennie.



Nieoczekiwana decyzja OPEC+ pozwoli notowaniom ropy wrócić do ceny 100 dolarów za baryłkę. Oczywiście USA uważa ten spadek za niepożądany, oczywiście z punktu widzenia swoich interesów. Cały dziwaczny i z trudem uzgodniony plan ograniczenia dochodów Rosji, poprzez wprowadzenia limitu ceny ropy pada, gdy rzeczywista cena rynkowa wzrośnie powyżej tego limitu, bo alternatywą jest płacenie cen rynkowych, albo deficyt i zahamowanie i tak kulejącej gospodarki krajów zachodu.

The Wall Street Journal zauważa, że ​​decyzja ta oznacza kolejny moment, w którym Arabia Saudyjska, niegdyś niezawodny partner USA w dziedzinie bezpieczeństwa, przeciwstawia się swojej polityce energetycznej Waszyngtonowi, podczas gdy Zachód konfrontuje się z Rosją z powodu jej działań na Ukrainie. Nieco wcześniej także „niezależna i suwerenna Japonia” poprosiła o zgodę Stany Zjednoczone, na kupowanie rosyjskiej za cenę wyższą niż pułapy cenowe krajów G7 tłumacząc, że nie może normalnie funkcjonować bez niej.

Czytelniku! Nie przegap naszego następnego artykułu

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.