Zaporoska elektrownia atomowa stała się obiektem ataku

Świat

Elektrownia Atomowa (zdjęcie poglądowe) / Flickr

Do mediów dotarły zdjęcia ciemnego dymu unoszącego się nad największą elektrownią jądrową w Europie. W marcu 2022 roku wkrótce po rozpoczęciu wojny rosyjsko–ukraińskiej zajęły ją wojska Federacji Rosyjskiej. Od tego czasu elektrownia znajduje się pod ich kontrolą. Większość instalacji została wyłączona ze względu na toczące się działania zbrojne. Działają jedynie elementy odpowiedzialne za bezpieczeństwo elektrowni.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) od początku konfliktu stara się monitorować sytuację w obiekcie. Wielokrotnie ostrzegała strony konfliktu, aby nie spowodowały wycieku radioaktywnego, który mógłby mieć bardzo poważne skutki dla środowiska.



Po analizie zdjęć z ostatniego incydentu okazało się, że podpalona została jedna z sześciu chłodni kominowych odpowiedzialnych za odprowadzanie ciepła powstałego przy chłodzeniu reaktorów. Instalacja nie była używana. Rosyjska agencja Rosatom oświadczyła, że nie było zagrożenia skażeniem. Potwierdziła to również MAEA. Ogień został już ugaszony.

Strona rosyjska twierdzi, że w chłodnię kominową uderzył ukraiński dron. Taką informację przekazał szef administracji obwodu zaporoskiego Jewhen Bałycki. Rosyjska agencja informacyjna Ria Novosti przekazała wiadomość, że nikt nie został ranny.



Bangladesz: po ucieczce premier do Indii sformowano rząd tymczasowy

Czas czytania: 5 minut

Przeczytaj również...

Bangladesz: po ucieczce premier do Indii sformowano rząd tymczasowy

Do podobnego ataku doszło w kwietniu bieżącego roku, co potwierdziła wówczas MAEA.

Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełeński stwierdził, że „Rosjanie wzniecili pożar w chłodni kominowej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej” Napisał również, że elektrownia jest przez Rosję wykorzystywana „w charakterze zakładnika”. Ukraiński szef administracji regionu Nikopola stwierdził natomiast, jakoby rosyjskie wojsko podpaliło opony, aby wywołać pożar. To wytłumaczenie wydaje się wątpliwe po obserwacji zdjęć pożaru.

Czytelniku! Nie przegap naszego następnego artykułu

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.