Prezes pozwany za wysyłanie nagiego zdjęcia związkowcom – ciąg dalszy afery w Sii

Jak czytamy w opublikowanym na stronie związku dokumencie, prezes Sii Polska Gregorie Nitot wysłał ze swojego służbowego maila na skrzynkę centrali Związkowej Alternatywy „(zmontowane) obsceniczne, pornograficzne zdjęcie przedstawiające nagiego Gregorie’a Nitota”. Miał także wspomnieć, że jest rzekomo szantażowany przez osoby powiązane ze związkiem. Więcej szczegółów na temat tej wiadomości nie podano. Związkowcy piszą, że mail wywołał u nich „straty moralne i negatywną reakcję psychologiczną”.

Szef związku Piotr Szumlewicz zapytany przez nas o wyjaśnienie sprawy napisał: „Prezes Sii Polska wysłał ze swojego oficjalnego adresu mailowego na nasz oficjalny adres centrali dziwny list, w którym załączył swoje całkowicie nagie zdjęcie. W mailu była zawarta korespondencja prezesa w języku angielskim z nieznanym nam człowiekiem o zagranicznym nazwisku. Zdaniem Nitot ten człowiek przesłał mu jego nagie zdjęcie i groził, że je ujawni. Nitot sugerował, że ta osoba jest naszym… przyjacielem. To oczywisty absurd. Odpisaliśmy, że nie życzymy sobie takich maili, a jeżeli ktokolwiek zasypuje Pana Prezesa jego nagimi zdjęciami, to niech zgłosi tę sprawę na policję”.

Według członków ZA jest to część trwającej od początku afery próby maksymalnego utrudnienia funkcjonowania związku oraz prześladowania jego członków. Link do całego dokumentu znajduje się tutaj.

W skrócie jesienią ubiegłego roku członek Związkowej Alternatywy Krystian Kosowski został bezprawnie zwolniony za założenie związku w firmie. Sam Krystian jest od tamtej pory pomawiany, zastraszany i prześladowany przez kierownictwo firmy. Pojawił się też wątek międzynarodowy, gdyż prezes Sii wyjawił, że do Polski przeniósł się w celu łatwiejszego łamania praw pracowniczych. Na naszym kanale niedawno odbyła się rozmowa z Krystianem, gdzie tłumaczy co się stało.