Europejski Fundusz Rozwoju Polskiej Wsi na swojej stronie internetowej opublikował wyniki raportu „Monitoring rozwoju obszarów wiejskich. Etap 4. Dekada przemian”. Z raportu wynika, że rysuje się linia oddzielająca południowo-zachodnią część kraju, od części północno-wschodniej, oś podziału przebiega na linii Szczecin-Poznań-Łódź-Rzeszów.
Wyniki raportu wykazały, że Polska zaczyna się dzielić na biedną północ i zamożne południe:
„Najstarsze demograficznie tereny wiejskie to obecnie województwa wschodnie- i Polska centralna. Z kolei młode demograficznie są obszary wiejskie pod dużymi miastami, czyli gminy wiejskie, które są suburbiami wielkich miast, oraz wsie wielofunkcyjne, których najwięcej jest w Wielkopolsce i na Kaszubach.” - czytamy w raporcie.
„Zauważyliśmy to już w poprzednich badaniach, ale jeszcze nie byliśmy pewni tych wniosków, że rozwój zdecydowanie przyspiesza w Polsce południowo-zachodniej, natomiast Polska północno-wschodnia się dystansuje- powiedziała Dr Hab. Monika Stanny na konferencji prezentacyjnej.”
Za przykład Monika Stanny podała sytuację szkolnictwa na wsi:
„Spójrzmy na odsetek dzieci w wieku 3 do 5 lat uczęszczających do przedszkola. Przecież od 2017 roku miało w nim być 100% dzieci w tym wieku. W 2010 roku średnio 50% tych dzieci uczęszczało do przedszkola, a w 2019 jest ich już prawie 75%. Widzimy jednak, że część północna i szczególnie ta wschodnia, mniej zamożna, odstają od średniej w kraj.”
Z raportu wynika, że ponad ¼ sołectw nie jest skomunikowana z miejscowością gminną.
„26 proc. sołectw w Polsce nie jest skomunikowanych z miejscowością gminną. To prawdopodobnie jeden z powodów, dla których przez 10 lat liczba zarejestrowanych samochodów na 100 mieszkańców wzrosła o 30%. Większość samochodów (nawet 90%) jeżdżących po terenach wiejskich Polsce ma 10 i więcej lat.”
„Przeciętny czas dojazdu do stolicy regionu wynosił w 2019 r. 70 minut – o 10 minut mniej niż w latach 2015 i 2010. Czas dojazdu do stolicy województwa jest miarą dostępności przestrzennej obszarów wiejskich do miast w ujęciach krajowym i regionalnym. Im krótszy czas dojazdu, tym wyższa dostępność do rynku pracy, usług wyższego rzędu, administracji wojewódzkiej czy rozrywki.”
„Największe zmiany, jakie obserwujemy w strukturze wyróżnionych gmin wiejskich, to: zmniejszenie się liczebności gmin z dominacją rolnictwa tradycyjnego, spadek liczby gmin o wielofunkcyjnej strukturze gospodarczej (czyli tych wysokorozwiniętych), co sprzyja demograficznemu kurczeniu się wsi.” - Mówiła dr hab. Monika Stanna
Z raportu ujawniły się siedem różnych modeli gmin:
Typ 1. I 3. – Obszary tradycyjnego rolnictwa rodzinnego. Badania wykazały, że najniekorzystniejszą sytuację demograficzną w kraju zaobserwowano w typie 1.
Typ 2. - Obszary o wysokim udziale w użytkowaniu gruntów zrestrukturyzowanych gospodarstw państwowych. Większość takich gmin występuję w Polsce wschodniej i Centralnej.
Typ 4. - Obszary o rozdrobnionej strukturze agrarnej i o postępującej dezagraryzacji ludności, czyli południowo-wschodnia część kraju.
Typ 5. - Obszary dobrze rozwiniętym sektorem rolniczym, dominują w Wielkopolsce, Kaszubach i w Dolnym Śląsku.
Typ 6. I 7. - inaczej mówiąc obszary podmiejskie, ukształtowane w wyniku rozwoju miast.
Podziel się swoją opinią!
Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.
0 Komentarzy
Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.