Pracownicy Gdańskich Usług Komunalnych zwolnieni po założeniu związku zawodowego

Polska

Śmieciarka / Wikimedia Commons, autor: Henryk Borawski, licencja: CC BY-SA 4.0

Jak przekazuje na swojej stronie internetowej Region Gdański NSZZ „Solidarność”, 17 października ubiegłego roku grupa pracowników GUK założyła związek zawodowy. 14 marca bieżącego roku do NSZZ „Solidarność” dotarła informację o zamiarze zwolnienia, a 22 marca br. wręczono wypowiedzenia trzem pracownikom tej spółki.

Trzech działaczy NSZZ „Solidarność” zostało zwolnionych dyscyplinarnie po tym, jak nie tylko założyli związek zawodowy, ale i ośmielili się zgłosić pracownicze postulaty – informuje gdańska Solidarność.



17 października ubiegłego roku grupa pracowników Gdańskich Usług Komunalnych założyła związek zawodowy. Zaczęło się przenoszenie związkowych działaczy na inne rewiry, zmiana pojazdów i kontrole — przekazują związkowcy.

Trzech członków Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” ulokowano na jednym pojeździe, według związkowców podjęto taki krok, aby łatwiej sprawdzać i kontrolować poczynania pracowników. Okazało się, jednak że był w tym cel, pretekst do pozbycia się nienagannie pracujących, cieszących się dobrą opinią związkowców.

Zostaliśmy zadysponowani na jeden pojazd, tzw. śmieciarkę, kierowca i dwóch ładowaczy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasz zespół będzie pod szczególną, ze względu na aktywność związkową, uwagą. Zdarzenie z 23 lutego br. nie zapowiadało takiego finału, jak zwolnienie, bo działaliśmy w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem — relacjonuje wiceprzewodniczący komisji w GUK Piotr Boguszewicz kierowca.

Pretekstem do dyscyplinarnego zwolnienia, był udokumentowany zeznaniami świadków oraz materiałem audiowizualnym, a także potwierdzony przez spółkę fakt odbierania przez tych pracowników odpadów przemysłowych od jednego z przedsiębiorców z niezarejestrowanego pojemnika.

Pretekstem do rozprawy z działaczami „S” okazało się zabranie przez ekipę sprzątającą odpadów zabezpieczonych w pojemniku. Właściciel posesji, który ma odpowiednią umowę na odbiór odpadów, w celu ułatwienia załadunku worków ze śmieciami, które nie mieściły się w pojemnikach (by nie uległy rozerwaniu przez zwierzęta, posesja graniczy z niezagospodarowanym terenem zielonym), umieścił je w kontenerze, który dostarczył obsłudze śmieciarki.



Zwolnieni pracownicy, posiadają oświadczenie właściciela posesji, który zapewnił, że ma złożoną deklarację w Urzędzie Miasta na odbiór odpadów ze swojej posesji.

– To było logiczne działanie i nie przypuszczaliśmy, że można je przeciwko nam wykorzystać wraz z nagraniem, jak opróżniamy pojemnik. Pojawił się haniebny zarzut przyjęcia za to korzyści majątkowej- mówi Adam Heliński, ładowacz, który spędził w GUK cztery lata.

Bez zgody związku zawodowego nie można rozwiązać z jego członkiem umowy o pracę w drodze wypowiedzenia ani w drodze zwolnienia dyscyplinarnego. Według Art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych pracodawca bez zarządu zakładowej organizacji związkowej nie może:.

  • wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku prawnego ze wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub z inną osobą wykonującą pracę zarobkową będącą członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnioną do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy;
  • zmienić jednostronnie warunków pracy lub wynagrodzenia na niekorzyść osoby wykonującej pracę zarobkową będącą członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnioną do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy



Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.