Piątek w amerykańskim stanie Virginia przyniósł tragiczną wiadomość. W trakcie przerwy sześciolatek postrzelił swoją nauczycielkę pistoletem. Nauczycielka odniosła poważne obrażenia zagrażające życiu. Na szczęście udało się ją uratować.
Według ustaleń policji dziecko wykorzystało broń, prawdopodobnie biorąc ją z domu. Funkcjonariusze ustalili, że strzał nie był przypadkowy - dziecko świadomie strzeliło do nauczycielki. Chłopiec został zatrzymany i przebywa obecnie w areszcie, gdzie policja próbuje zgromadzić więcej informacji na temat tego incydentu.
Nowy Rok ledwie się rozpoczął, a w USA doszło już do strzelanin. W 2018 organizacja non-profit „Education Week” rozpoczęła dokumentowanie liczby strzelanin szkolnych w USA, która z roku na rok sukcesywnie rośnie. W 2022 roku odbyło się 51 strzelanin szkolnych, w wyniku których 39 osób zginęło, a 101 zostało rannych. To rekord ostatnich lat. W 2020 było ich 10, natomiast w 2021 już 35.
Debata na temat powszechności broni palnej w Stanach Zjednoczonych ciągle trwa. Wielu Amerykanów, często z ramienia Partii Demokratycznej, domaga się ograniczenia dostępu do broni i większego nadzoru ze strony policji i władz. Jednocześnie inni uważają, że prawo do posiadania broni jest ważnym prawem konstytucyjnym, które powinno być zachowane w aktualnej, bądź bardziej radykalnej formie.
Osoby popierające poszerzenie praw w zakresie posiadania broni palnej, często są związane z programem Partii Republikańskiej. Były prezydent Donald Trump był i dalej jest zwolennikiem złagodzenia restrykcji dotyczących zakupu broni palnej w Stanach Zjednoczonych, między innymi, obniżając wymagania dotyczące jej rejestracji i odpowiedzialności za niebezpieczne używanie.
Podziel się swoją opinią!
Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.
0 Komentarzy
Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.