Afera zbożowa
Kilka dni temu minister rolnictwa Anna Gembicka opublikowała listę firm, które importowały ukraińskie zboże. Ponadto, Komisja Europejska uważa, że zboże ukraińskie nie niesie negatywnych skutków.
Wspomnianą listę, możemy zobaczyć wchodząc na oficjalną stronę polskiego rządu „gov.pl”
https://x.com/AnnaGembicka/status/1729503298497978440?s=20
Po publikacji listy portal „Farmer.pl” poprosił o komentarz w tej sprawie przedstawicieli rynków. Już w czerwcu 2023 r. zdaniem prezes Izby Zbożowo-Paszowej Moniki Piątkowskiej, sprowadzenie do Polski zboża technicznego było niezgodne z prawem tak samo, jak wprowadzenie go do celów konsumpcyjnych. Z kolei Mirosław Marciniak, ekspert InfoGrain jeszcze w styczniu 2023 r. powiedział, że na całej tej sytuacji a w szczególności polskim rolniku zarobili Ukraińcy rolnicy, kapitały zagraniczne oraz przetwórcy.
Mirosław Marciniak udzielając informacji dla portalu „Farmer.pl” skrytykował udostępnioną listę gdyż według niego, z owej listy nie dowiadujemy się żadnych szczegółów.
„[..]Większość firm (pomijam te, które przywoziły zboża techniczne) robiła to legalnie i zgodnie z prawem, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego szuka się na siłę sensacji. W mojej ocenie to temat polityczny. A potrzebujemy konkretnych rozwiązań na przyszłość. Skłócanie rolników z firmami handlowymi i przetwórcami donikąd nas nie zaprowadzi – powiedział Marciniak dla Farmerpl.
https://x.com/AnnaGembicka/status/1730132904926175548?s=20
Rolnicy ponadto uważają, że publikacja listy była potrzeba, jednakże zadają sobie pytanie, czy na chwilę obecną sytuacja raptownie się zmieni? Według rolnika, Łukasza Pergoła, z województwa warmińsko-mazurskiego który udzielił wywiadu dla portalu „światrolnika.info”, udostępnienie listy było słuszne, lecz zdecydowanie za późno.
Warto także przypomnieć, że kilka miesięcy temu minister rolnictwa Robert Telus apelował o ujawnienie wspomnianej listy, lecz w ostateczności wyszło na jaw, że Telus w ogóle nie zwrócił się do szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Według Najwyższej Izby Kontroli, Robert Telus w ogóle nie interesował się listą firm importujących zboże, w szczególności tzw. zboża technicznego.
Według Komisji Europejskiej, ukraiński eksport produktów rolnych do europy nie wywarł znacząco negatywnego wpływu na rynki rolne Unii Europejskiej, według dyrektora ds. zrównoważonego rozwoju i wsparcia dochodu Dyrekcji Generalnej ds. Rolnictwa Komisji Europejskiej:
Nie tylko Polska zmaga się z problemem ukraińskiego zboża, dowiadujemy się od Mazali Aquilar, wiceprzewodniczącej parlamentarnej komisji ds. rolnictwa, że Hiszpania boryka się z takim samym problem. Wskazuje, że tegoroczne plony w Hiszpanii były o 40 procent niższe od średniej przez zjawiska pogodowe, więc kraj zmuszony był importować zboże.
Mazali Aquilar powiedziała, że nikt nie przypuszczał, że ukraińskie zboże będzie niosło za sobą tak negatywne konsekwencje. Wskazała, że w Hiszpanii, olbrzymie zapasy taniego zboża z Ukrainy jak i też z Rosji uczynią krajową produkcję za nieopłacalną.
Podziel się swoją opinią!
Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.
0 Komentarzy
Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.