Co się stało ze “zbożem technicznym” z Ukrainy? Zjedliśmy je – mówi lider Oszukanej Wsi.

Polska

Pszenica / Flickr, autor: Prachatai, licencja: CC BY-NC-ND 2.0

W ciągu pierwszych czterech miesięcy bieżącego roku, gdy polscy rolnicy protestowali, ilość importowanej pszenicy do Polski wzrosła drastycznie. Według dr. hab. inż. Arkadiusza Artyszaka prof. SGGW wynosiła ona prawie 338 tysięcy ton, co stanowi 610-krotny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.

Dane Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej, opublikowane w dzienniku "Rzeczpospolita", wskazują, że w ciągu roku import zbóż do Polski potroił się, osiągając 3,2 miliona ton w 2022 roku w porównaniu do 1,1 miliona ton w 2021 roku. Największy wzrost dotyczył pszenicy i kukurydzy, której ilość sprowadzona w ubiegłym roku przekroczyła 2 miliony ton.

Wciąż wiele pytań jest odnośnie ukraińskiego zboża technicznego. Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa, w roku 2022 sprowadzono z Ukrainy 101 tysięcy ton zboża, deklarowanego jako zboże techniczne, które było przeznaczone dla celów przemysłowych.

Kontrowersją w całej sprawie jest to, że zboże techniczne było wykorzystywane do celów konsumpcyjnych. Jak wskazuje Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi śledztwo w sprawie oszustw na zbożu technicznym. Aktualnie to już około 90 wszczętych postępowań.

„Co się stało ze zbożem technicznym z Ukrainy? – Zjedliśmy je, a część poszła na paszę. Nie słyszałem, żeby zostało spalone w piecach” - komentuje Wiesław Gryn, lider Stowarzyszenia „Oszukana Wieś”

Na chwilę obecną dla wszystkich krajów graniczących z Ukrainą funkcjonuje zakaz bezpośredniego importu zboża z Ukrainy, decyzję tą podjęła Komisja Europejska, a obowiązuje on do 15 września.

Sytuację pogarszają słowa wypowiedziane przez Prezydenta Andrzeja Dudy, który w Kijowie obiecał dla Wołodymyra Zełenskiego zniesienia ograniczeń importowych. Rolnicy obawiają się, że polski rynek rolniczy zmierzy się z drugą falą ukraińskich plonów rolnych.

Rolnicy zrzeszeni w Oszukanej Wsi zaapelowali do rządu, że jeżeli embargo zostanie zniesione, zostaną z powrotem wznowione akcje mające na celu blokowania przejść granicznych z Ukrainą.

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.