Xiaomi pod lupą UOKIK: Śledztwo w sprawie zmowy cenowej

Gospodarka

Na fotografii widać sklep z urządzeniami marki Xiaomi

Pos Lam Wrowury Uemkpoa, CC BY-SA 4.0

28 maja prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK) wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące potencjalnych praktyk antykonkurencyjnych związanych ze sprzedażą produktów firmy Xiaomi. W ramach dochodzenia pracownicy urzędu wspierani przez Policję przeszukali siedzibę Xiaomi oraz dwóch dystrybutorów tej marki.

UOKIK otrzymał sygnały, że ceny produktów Xiaomi, w tym serii Mi, Redmi, Redmi Note oraz POCO, mogą być ustalane na drodze niedozwolonego porozumienia cenowego. Przeszukania miały miejsce w siedzibach Xiaomi Polska oraz dwóch dystrybutorów ich produktów. Podejrzewa się, że w wyniku porozumienia ceny elektroniki użytkowej, sprzętu RTV i AGD oraz produktów inteligentnych były sztucznie utrzymywane na ustalonym poziomie, co uniemożliwiałoby konsumentom zakup tych produktów po niższych cenach.



Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Jeśli zgromadzone dowody potwierdzą podejrzenia, prezes UOKIK rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10% rocznego obrotu przedsiębiorcy. Menedżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi kara pieniężna do 2 milionów złotych.

Wydawać by się mogło, że zmowy cenowe to już przeszłość, jednak wygląda na to, że kartele wciąż mają się dobrze w polskim kapitalizmie.

Urządzenia Xiaomi



Nowe badanie – im później dziecko otrzyma smartfona tym lepiej

Czas czytania: 4 minut

Przeczytaj również...

Nowe badanie – im później dziecko otrzyma smartfona tym lepiej

Telefony Xiaomi zyskały popularność dzięki swojej niskiej cenie i niezawodności. Od momentu wejścia chińskiego giganta na polski rynek, zmieniło się wiele, a konkurencja szybko zareagowała, wprowadzając własne niskobudżetowe smartfony. Obecnie, niektóre modele Xiaomi można nabyć już za około 500 zł.

Warto zaznaczyć, że niektóre z tańszych modeli Xiaomi, Redmi i POCO mają wbudowane reklamy w interfejsie MIUI opartym na Androidzie. To jedna z praktyk firmy pozwalająca na utrzymanie niskich cen urządzeń, jednocześnie generując przychody z wyświetlanych reklam. Reklamy można jednak wyłączyć w ustawieniach, a ich obecność różni się w zależności od modelu i regionu. W Europie, ze względu na rygorystyczne przepisy dotyczące reklam, sytuacja może wyglądać inaczej niż w innych częściach świata.

Sprawa UOKIK dotyczy ważnej kwestii ochrony konsumentów i uczciwej konkurencji na rynku. Wprowadzenie sztucznych cen poprzez niedozwolone porozumienia godzi w interesy konsumentów, którzy nie mogą skorzystać z niższych cen wynikających z wolnej konkurencji. W związku z tym, działania UOKIK mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia transparentności i uczciwości na rynku elektroniki użytkowej.



Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.