Potężne strajki wstrząsają Francją. Setki tysięcy pracowników na ulicach Paryża

Świat

Ben Siesta, Drapeau CGT dans une manif, CC BY 3.0

We Francji trwa jedna z największych mobilizacji społecznych w ostatnich dekadach. Francuzi protestują przeciwko reformie systemu emerytalnego podnoszącej wiek emerytalny z 62 do 64 lat i zmieniającej zasady przyznawania emerytur. Z sondaży wynika, że akcję protestacyjną popiera ponad 70% ankietowanych Francuzów. Do strajku generalnego wezwały wszystkie główne centrale związkowe, w tym największa Generalna Konfederacja Pracy - CGT.

Projekt zmian prawnych podnoszących wiek emerytalny a także wprowadzających wymóg przepracowania 43 lat, aby uzyskać emeryturę, przedstawił prezydent Francji Emanuel Macron. Stwierdził on, że jest to „kluczowa reforma” wynikająca z rzekomego kryzysu systemu emerytalnego. Premier Élisabeth Borne oświadczyła z kolei, że rządowe propozycje „nie podlegają negocjacjom”. Zostały one przegłosowane w obu izbach parlamentu. Podniesienie wieku emerytalnego w połowie lutego poparło Zgromadzenie Narodowe, a dziś, 9 marca Senat, większością 201 głosów, przy sprzeciwie 115.

Protesty przeciwko odbywają się od początku roku. Pierwsze strajki miały miejsce 19 stycznia. Drugim dniem protestu był 31 stycznia. Kolejny strajk odbył się 7 lutego, według szacunków związków zawodowych wzięło udział nawet 2 miliony osób. Przez Paryż przeszła wówczas demonstracja, która zgromadziła 500 tysięcy osób. Kolejne ogólnofrancuskie dni protestu odbyły się 11 i 16 lutego.

Do końca tego miesiąca wystąpienia miały formę jednodniowych strajków, powtarzanych co kilka lub kilkanaście dni. Zmieniło się to 7 marca, gdy związkowcy postanowili kontynuować strajk także w następnych dniach. Według związków zawodowych we wtorkowym w strajku generalnym uczestniczyło 3,5 miliona pracowników, a demonstracja w Paryżu zgromadziła 700 tysięcy osób. Dane podawane przez władze są kilkukrotnie niższe, odpowiednio 1,2 miliona strajkujących oraz 81 tysięcy demonstrantów

Strajkują pracownicy różnych branż. Najbardziej widoczny jest strajk transportu publicznego oraz sektora energetycznego. Zablokowane także żeglugę na Renie oraz dostęp do portów w miastach Rouen i Le Havre na zachodnim wybrzeżu Francji. W protestach licznie udział biorą kobiety oraz młodzież, w tym studenci.

Związkowcy wzywają do dalszych protestów, aż do cofnięcia zmian prawnych niekorzystnych dla pracowników.

Podziel się swoją opinią!

Pamiętaj o tym, by zachować się kulturalnie dyskutując z innymi czytelnikami.


0 Komentarzy

Bądź pierwszy! Zostaw swój komentarz pod tym artykułem.